14 sposobów jak nie stracić czasu na studiach cz. 2

Czas na drugą część wpisu o tym, jak nie stracić czasu na studiach. Poniżej 9 kolejnych sposobów jak to zrobić.

Mieszkaj w akademiku 

Masz wątpliwości czy warto? Niepotrzebnie. Zwykle boimy się zdecydować na mieszkanie w akademiku z obawy “na kogo trafimy”, ale prawda jest taka, że każdy chce się dogadać. Akademik może być wspaniałą przygodą. Po pierwsze wyprowadzasz się z domu i uczysz się życia na własną rękę i trochę w “ulgowych” warunkach, bo przecież nie musisz płacić dużych pieniędzy za czynsz i inne rachunki. Uczysz się natomiast codziennego życia. Gotowanie, sprzątanie, pranie, zakupy… Z tym wszystkim trzeba poradzić sobie samemu. A po drugie, jesteś otoczony ludźmi w Twoim wieku, którzy z czasem mogą stać się Twoimi przyjaciółmi i rodziną jednocześnie. Po trzecie, akademiki są zwykle położone blisko uczelni, a uczelnie w centrum, więc nie dość, że masz blisko na zajęcia, to jeszcze masz blisko wszędzie. Większość z nas po zakończeniu studiów już raczej nie będzie miała okazji, aby mieszkania w tak dogodnej lokalizacji. 

Jedź na wymianę 

Kultowy już Erasmus otwiera drzwi na całą Europę i nie tylko! Możliwość studiowania, odbycia praktyk lub stażu w wybranym kraju jest szansą na zebranie unikatowych doświadczeń. Z pewnością wymaga dużego poświęcenia – wyrwanie się od rodziny i przyjaciół na 3-12 miesiące, może nie być prostą decyzją, ale niesie za sobą wymierne korzyści. Możliwość sprawdzenia się w nowej sytuacji, daleko od domu, gdzie zazwyczaj jesteśmy totalnie sami, to prawdziwy test osobowości. Poza tym mamy możliwość zdobycia przyjaciół w innym kącie świata, życia w innej kulturze i oczywiście zdobycia ciekawego punktu w swoim CV. A jeśli perspektywa wyjazdu na tak długo Cię przeraża, możesz aplikować na kilkudniowe kursy organizowane przez BEST. To taki Erasmus, ale w pigułce. 

Naucz się płynnie angielskiego 

Angielski jest teraz wszędzie i wszystko jest po angielsku. Bardzo możliwe, że twój przyszły pracodawca będzie wymagał umiejętności posługiwania się tym językiem. I zwróć uwagę, nie będzie wymagał certyfikatu, będzie chciał, abyś umiał mówić i nie bał się tego. Ale to nie jedyny powód, dla którego warto poświęcić swój czas na praktykę tego języka. Zdecydowanie więcej zastosowań znajdziesz w codziennym życiu. Więcej informacji, książek, filmów znajdziesz po angielsku… A kiedy zdecydujesz się na wyjazd za granicę, to prawie wszędzie dogadasz się po angielsku. Nawet we Francji, gdzie podobno nie da się przez wierność Francuzów ojczystemu językowi. Teraz młodzi ludzie na całym świecie uczą się tego języka, więc powoli wkraczamy w nową rzeczywistość, gdzie angielski staje się uniwersalnym “narzędziem” komunikacji.  

Rozmawiaj z wykładowcami 

Oczywiście nie z wszystkim i nie tylko o pogodzie. Jeśli masz jakieś wątpliwości lub chcesz wiedzieć więcej dopytuj. Nie zawsze, ale w zdecydowanej większości prowadzący zajęcia lubią osoby, które wyrażają większe zainteresowanie niż reszta. A jeśli chcesz wiedzieć więcej o temacie, któremu poświęcili swoje życie, to powinni być chętni podzielić się z Tobą swoją wiedzą. Pozwoli Ci to na bycie zapamiętanym, a nawet lubianym. Może to być bardzo korzystne, ponieważ po pierwsze, lepiej opanujesz materiał i będziesz wiedział więcej, a po drugie prowadzący mają większą wiedzę i znajomości niż ty. Może znają kierowników firmy, którzy akurat poszukują studenta takiego jak ty, może wiedzą o konferencji na ciekawy temat, albo o konkursach, w których mógłbyś wziąć udział. Jeśli będą żywić do Ciebie odrobinę sympatii, to chętniej podzielą się tą wiedzą. 

Zarządzaj swoim budżetem 

To jedna z niewielu rzeczy, tak bardzo potrzebnych w życiu, która jest tak nieudolnie nauczana w szkole… Albo nie jest nauczana w ogóle. Dlatego najlepiej wziąć sprawę w swoje ręce i samemu nauczyć się tej umiejętności. Wydawać by się mogło, że zarządzanie budżetem to tylko oszczędzanie i nie wydawanie pieniędzy na głupoty. Niestety to nie jest prawda! To również cała wiedza o tym jak planować, na co i ile wydawać. Warto również dokształcić się w temacie ofert bankowych, kont oszczędnościowych z których mógłbyś skorzystać czy przemyśleć, ile chciałbyś zarabiać, ile masz zamiar wydawać i jak będzie wyglądać Twoja emerytura. Zarządzanie budżetem, to nie tylko twoja obecna sytuacja, ale również twoja przyszłość, która dobrze przemyślana pozwoli ci na podejmowanie rozsądnych i (mamy nadzieję) słusznych decyzji. 

Rozwijaj swoje pasje/szukaj ich 

Tak jak zostało już wspomniane wcześniej, studia to okres bogaty w sporą ilość wolnego czasu. Czemu by go nie poświęcić na robienie rzeczy, które sprawiają nam najwięcej przyjemności? Czymkolwiek się interesujesz, pracuj nad tym, bo to nieustany wysiłek, nawet po kilkanaście minut dziennie sprawia, że się rozwijasz, a po zakończeniu studiów możesz okazać się, że osiągnąłeś prawdziwe mistrzostwo. A jeśli nie masz tego czegoś, czemu chciałbyś się poświęcić i Ci tego brakuje to szukaj! Próbuj różnych rzeczy, nie trać żadnej okazji do eksperymentowania. 

Naucz się autoprezentacji  

To właśnie autoprezentacja jest umiejętnością, która przyda Ci się w przyszłości nie raz! Na prezentacji wyników projektu w pracy, do przedstawienia klientowi atutów twojego produktu, czy nawet do wypowiedzenia toastu na czyjąś cześć w gronie najbliższych. Umiejętna autoprezentacja to narzędzie, do tego, aby realizować swoje cele w sposób efektywny. Bez niej ciężko zdobyć to, na czym Ci zależy, bo nawet jeśli masz coś do zaoferowania światu, to on nie będzie tego chciał, jeśli nie sprzedasz tego w dobry sposób – nie zaprezentujesz w pełni charyzmy z rzeczowym uzasadnieniem. Szukaj zatem okazji do ćwiczenia – prezentacje na zajęciach, w kołach naukowych, na konferencjach. Możesz też zapisać się do lokalnej grupy Toastmasters albo zapytać znajomych, czy nie chcieliby poćwiczyć razem z Tobą.  

Pójdź na rozmowę kwalifikacyjną 

I to nie jedną. Nawet jeśli nie zależy Ci specjalnie na danej ofercie. Zobaczysz, jak wygląda proces rekrutacyjny w różnych rodzajach firm, jakie są oczekiwania i poćwiczysz radzenie sobie ze stresowymi sytuacjami. Z czasem zaczniesz zauważać, że pytania się powtarzają, a Ty coraz lepiej radzisz sobie z odpowiadaniem na nie. A przy okazji, może skończysz studia z umową o pracę i perspektywą rozwoju w ciekawym miejscu. A i jeszcze zbudujesz pewność siebie, jeśli zobaczysz, że jesteś brany na poważnie przez rekruterów i że doceniają oni twoje osiągnięcia. To praktyka, która oprócz czasu całkowicie nic Cię nie kosztuje. 

Baw się 

Zwyczajnie korzystaj z życia. Rób rzeczy, które pozwolą Ci się trochę rozerwać. Chodź na imprezy, do klubów, do kina, na koncerty, na zajęcia jogi… Cokolwiek Ci odpowiada. Wbrew pozorom, nie potrzebujesz na to dużego budżetu. Najlepiej sprawdzić na Facebooku jakie wydarzenia są organizowane blisko Ciebie. W niektórych z nich może chciałbyś wziąć udział? Zwróć uwagę na te, w których biorą udział Twoi znajomi. Możliwe, że będą one atrakcyjne również dla Ciebie. Szczególnie w miastach akademickich atrakcji dla studentów jest mnóstwo, a często jako student możesz liczyć na dodatkowe zniżki. Próbuj różnych rzeczy. Nawet takich, które na pierwszy rzut oka wydają się mało ciekawe. Zawsze możesz się spotkać z miłym zaskoczeniem i znaleźć coś co naprawdę polubisz. 

Podsumowując, jeśli nie chcesz stracić czasu na studiach, to nie bój się eksperymentować. Zastanów się co mogłoby sprawiać Ci przyjemność, ale też nie zmuszaj się do niczego na siłę. Mamy nadzieję, że znalazłeś coś w tym artykule dla siebie i że uświadomisz sobie jak chciałbyś wykorzystać ten czas, zanim będzie za późno. W tym wszystkim nie zapominaj o studiowaniu – jeśli już się na nie zdecydowałeś, to pewnie miałeś jakiś powód. Bardzo możliwe, że chcesz się czegoś nauczyć, warto więc, poświęcić trochę czasu na naukę i zajrzeć od czasu do czasu do biblioteki ?